Tarija

Wielu Boliwijczyków uważa południe swojego kraju za… zaściankowe. W efekcie, turyści zaglądają tam rzadziej, uważając, że nie znajdą tam miejsc godnych ich uwagi. Cóż, nic bardziej mylnego. Na południu leży między innymi Tarija. Miasto to, choć nie jest żadną metropolią, może być całkiem dobrym punktem wypadowym do eksplorowania takich atrakcji, jak: Potosi, w którym funkcjonowała kopalnia srebra czy Sucre, będące konstytucyjną stolicą Boliwii.

Sama Tarija to ważny ośrodek winiarski kraju. Na miejscu będziesz mógł wziąć udział w degustacji np. siedząc przy jednej z uroczych uliczek starówki i obserwując codzienne życie mieszkańców. W mieście znaleźć też można kilka ciekawych atrakcji. Warto zobaczyć niesamowitą architekturą Castillo Azul Moises Navajas oraz Casa Doradę, zwaną Złotym Domem.

Dla kogo?

Jeśli szukasz miejsc, które nie znajdują się na listach top of the top, to Tarija będzie dla Ciebie świetną propozycją. Co więcej, możesz tu liczyć na przyjrzeniu się niekomercyjnej stronie Boliwii. Tu zobaczysz normalnie toczące się życie. Innych turystów albo w ogóle nie spotkasz, albo natkniesz się na nich sporadycznie.